Kondensatory Nichicon FG - Oryginały czy podróbki
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Zauważyłem że na Allegro po w pisaniu frazy "Nichicon" zostaje się obsypanym kosmiczną ilością aukcji kondensatorów z serii Fine Gold.
Jednak wiem że jest bardzo dużo podróbek które tylko udają dobre parametry serii FG.
Ktoś kupił kiedyś te kondensatory i porównał je z oryginałami?
Wiem że powinienem szukać na TME czy DigiKey ale myślę że warto zapytać. Może ktoś już się naciął albo to faktycznie oryginały?
Sprzedawcy raczej nie mam co pytać, bo zeby sprzedać to trzeba podać satysfakcjonująca odpowiedź ;).
O!
Twój awatar ożył,
to po wymianie kondensatorów?
;-)
Czyli jednak wymiana pomogła :)
Pozdrawiam
Grzesiek
W TME to ich coraz mniej jest dostępnych.
Z tego co słyszałem Nichicon zamyka produkcję tej serii.
Na Allegro kupowałem wiele razy od Arc... , nie było z nimi problemów.
Ale przyznać też muszę, że parę razy ze względu na upór klienta wymieniłem wszystkie elektrolity w jego wzmacniaczu na takie (mimo że firmowe oryginały były nadal OK) i taka wymiana w przeprowadzonych później pomiarach nie wykazała zauważalnej/istotnej różnicy.
Akurat u mnie wymiana jest uzasadniona. Liliowe Matsushity w Technicsach z lat 70 są dość w kiepskim stanie w obecnych czasach. Małe pojemności z uF zmieniają się w nF albo dostają zwarcia. Te nieco pojemniejsze straciły prawie 3/4 pojemności. wyjątek to kondensatory filtrujące. Te z deklarowanych 10.000uF nadal mają tyle samo praktycznie.
Wymieniłem kiedyś z czystej ludzkiej ciekawości wszystkie - prócz filtrujących - kondensatory w Technics'ie SU-810, nie stwierdzając ABSOLUTNIE żadnej, najmniejszej nawet różnicy w działaniu wzmacniacza (pewno znawcy audiofile powiedzą, że to taki szmelc, że na zmianę tego działania pomoże tylko wymiana wzmacniacza, ale pokój z nimi). Zdecydowanie pomaga za to wymiana we wszelkich tunerach i amplitunerach kondensatorów 1000uF/6,3V podtrzymania pamięci na np. 0,1F/5,5V, wydłużając w skrajnych przypadkach pamiętanie ustawień z jednej nocy do prawie 2 miesięcy bez zasilania. No ale to już nie są Fine Goldy Nichicona...
Pozdrawiam
Grzesiek
Ja Technics-ami raczej się nie zajmuję (jakoś nie trafiają do mnie), a swoje doświadczenia opieram głównie na Pioneer-ach z lat siedemdziesiątych XXw.
W nich oryginalnie siedzą głównie Chemi-Con-y, które po tylu latach zdecydowanie trzymają parametry.
Kupiłem onegdaj parę-paręnaście sztuk na Allegro, zarówno Fine Gold jak i unipolarne MUSE. Gdzieśtam to powkładałem, żadnych pozytywnych skutków takiej wymiany oczywiście nie dostrzegłem, ale negatywnych również nie. Pracują sobie już 5-6 lat, nic złego się nie dzieje. Ale czy to reguła, czy te kupione 5-6 lat temu to to samo, co można kupić tetaz - nie wiem.
Pozdrawiam
Grzesiek